Masz pytania? Zadzwoń tel.: 22 122 81 82

Przymusowe wyłączenia a rentowność OZE


W ostatnim czasie, polskie media, intensywnie omawiały tematykę przymusowych wyłączeń elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych, podkreślając ich wpływ na krajowy system energetyczny. Te doniesienia mogą budzić obawy wśród inwestorów zainteresowanych inwestowaniem w elektrownie wiatrowe, szczególnie w kontekście potencjalnych wyzwań dla rentowności projektów energetycznych. Niektóre portale takie „Gazeta Prawna” i „BiznesInfo” zaprezentowały temat w niepokojącym tonie a kilka mniej znany portalów zdecydowało się nawet na podstawie tych dwóch dni ogłosić porażkę OZE w Polsce. Panika medialna nie służy dobrej analizie, lepszym rozwiązaniem jest zrozumienie kontekstu i mechanizmów, które pozwalają zminimalizować negatywny wpływ takich wyłączeń na inwestycje w elektrownie wiatrowe.

Co to są przymusowe wyłączenia?

Przymusowe wyłączenia energii, to sytuacje, w których produkcja energii z odnawialnych źródeł energii (OZE), takich jak elektrownie wiatrowe, musi być czasowo ograniczona z powodu nadpodaży energii lub problemów z jej dystrybucją w sieci. Każda sieć ma swoje ograniczenia w ilości mocy jaką jest w stanie przyjąć w jednym czasie. Istnieją wprawdzie sposoby magazynowania energii np. poprzez magazyny bateryjne lub elektrownie szczytowo-pompowe ale one także nie pozwalają na zagospodarowanie nieskończonej ilości energii. W takich sytuacjach potrzeba zmniejszyć ilość energii dostarczanej do sieci. Elektrowni węglowych lub jądrowych nie da się całkowicie wyłączyć ze względu na ograniczenia technologiczne. Na całym świecie w takich sytuacjach tymczasowo wyłącza się część OZE, głównie elektrowni wiatrowych i słonecznych których wyłączenie jest nieszkodliwe dla samych elektrowni.

Brak elastyczności elektrowni węglowych uniemożliwia ich wyłączenie

Wpływ na inwestycję

Mimo że przymusowe wyłączenia mogą wydawać się zagrożeniem dla rentowności projektów wiatrowych, istnieje kilka czynników, które zdecydowanie łagodzą ten wpływ.


Pierwszy z nich to odszkodowania dla właścicieli elektrowni. Wiele systemów prawnych, w tym polski, przewiduje mechanizmy kompensacyjne dla producentów OZE, którzy ponieśli straty z powodu przymusowych wyłączeń. Takie odszkodowania mogą zmniejszyć potencjalne negatywne skutki finansowe. Rekompensaty wymagane są przez ustawodawstwo Unii Europejskiej a dokładnie z rozporządzenia 2019/943 w sprawie rynku wewnętrznego energii elektrycznej tak więc nie należy obawiać się likwidacji tych przepisów na poziomie krajowym.


Chociaż przymusowe wyłączenia mogą mieć miejsce, to w skali roku są to zdarzenia stosunkowo rzadkie, a systemy energetyczne są stopniowo dostosowywane do lepszego zarządzania nadpodażą energii z OZE. W czasach dążenia do taryf dynamicznych można spodziewać się, że w okresie ryzyka wyłączeń potencjalny zysk elektrowni i tak nie byłby najwyższy. W roku 2024 wyłączenia nastąpiły 3 i 10 marca i to na przestrzeni tylko niektórych godzin. Przez pozostały czas elektrownie pracują i przynoszą dochód właścicielom. Wpływ wyłączeń energii na inwestycje postrzegany przez kontekst czasu to nikły procent ogólnego czasu eksploatacji każdej elektrowni.

Nowoczesne rozwiązania czyli przyszłość systemu energetycznego

W miarę rozwoju technologii i modernizacji infrastruktury, systemy energetyczne będą coraz lepiej radzić sobie z wyzwaniami związanymi z integracją OZE. Rozwój technologii magazynowania energii w bateriach pozwoli na gromadzenie nadwyżek produkowanej energii i wykorzystywanie jej w okresach zwiększonego zapotrzebowania, co zminimalizuje potrzebę przymusowych wyłączeń. Magazynami energii będą nie tylko wyspecjalizowane instalacje ale także auta elektryczne, których ilość konsekwentnie rośnie. Energia może być także magazynowana poprzez produkcje zielonego wodoru lub w dopiero tworzonych systemach magazynów grawitacyjnych.


Innym obiecującym rozwiązaniem będzie wprowadzenie dynamicznych taryf, które zachęcają do zużycia energii w okresach jej nadpodaży i przyczyniają się do lepszego bilansowania systemu energetycznego. W połączenia ze smart-home i digitalizacją naszego życia rozłożenie zużycia energii na okresy nadpodaży stworzą synergię oszczędności dla konsumenta, właściciela elektrowni i operatora systemu.


Na koniec warto wspomnieć o rozbudowie elastycznej sieci energetycznej nie tylko w obrębie państwa ale nawet między kontynentami. The Telegraph informuje o planach brytyjskiego rządu na budowę zaawansowanych systemów przesyłu prądu do USA. Specjalne okablowanie HVDC (kable prądu stałego) dzięki bardzo niskim stratom energii pozwoli na równoważenie się systemów OZE pomiędzy Amerykom i Europą. Dzięki różnicy czasowej nadwyżki energii będą wzajemnie konsumowane na tym obszarze, gdzie akurat przypadnie szczyt zużycia i/lub niższa produkcja. Globalizacja sieci energetycznej na pewno cieszy inwestujących w elektrownie wiatrowe lub słoneczne.

Magazynowanie energii to jeden ze sposobów na zwiększanie elastyczności sieci energetycznej

Trendy inwestycyjne niezależne od przymusowych wyłączeń

Chociaż przymusowe wyłączenia energii niepokoją inwestorów w kontekście inwestowania w elektrownie wiatrowych to nie powinny one być postrzegane jako bariera dla inwestowania w OZE. Odpowiednie mechanizmy kompensacyjne, rzadkość zjawiska i perspektywa dalszego rozwoju systemu energetycznego przeczą clickbaitowym tytułom artykułów, które wieszczą porażkę elektrowni wiatrowych i innych OZE. Eksperci i liczne branżowe raporty zgadzają się co dalszego wzrostu udziału OZE w światowym miksie energetycznym a przymusowe wyłączenia OZE są w nich postrzegane raczej jako element zarządzania siecią energetyczną niż poważne zmartwienie. Częściej można spotkać się ze skargami na opieszałość regulatorów lub nieuczciwy lobbing branży paliw kopalnych niż z obawami o potencjalny wpływ przymusowych wyłączeń na rentowność inwestycji w elektrownie OZE.

23.05 godz. 20:00