Trendy OZE 2024 część 1
W erze dynamicznych zmian klimatycznych i rosnącej świadomości ekologicznej, odnawialne źródła energii (OZE) zyskują na znaczeniu. W kontekście globalnej transformacji energetycznej, elektrownie słoneczne i wiatrowe uznaje się za kluczowe technologie przyszłości. ONZ ujmuje to nawet bardziej zdecydowanie i pisze, „Bez OZE nie będzie przyszłości”. Rozwój tych sektorów oferuje nie tylko ścieżkę do redukcji śladu węglowego, ale również otwiera nowe perspektywy dla inwestorów poszukujących drogi do etycznego inwestowania. Wielu inwestorów uznaje wiedzę za kluczowy warunek bezpiecznych inwestycji dlatego prezentujemy przegląd trendów OZE, które zdaniem naszych ekspertów będą ważne w 2024.
Sprowadzanie produkcji do własnych krajów
Jednym z kluczowych trendów OZE w roku 2024 jest relokacja produkcji komponentów OZE do krajów, gdzie te inwestycje są realizowane. Szczególnie widoczne jest to w największych gospodarkach, które czują się zbyt zależne od Chin. W ramach tego trendu, istotną inicjatywą jest IRA (Inflation Reduction Act) czyli jedna ze sztandarowych ustaw gabinetu Joe Bidena. Ma ona na celu stymulowanie krajowej produkcji oraz infrastruktury, w tym znaczące inwestycje w sektor OZE. Jej wynikiem jest ogłoszenie budowy wielu fabryk paneli, wiatraków i baterii w USA. Podobne starania czyni Unia Europejska, która zabezpiecza europejskie rezerwy litu. Pierwiastek ten jest niezbędny do rozwoju przemysłu baterii, które to znajdują zastosowanie w magazynowaniu energii słonecznej i wiatrowej.
Dla inwestorów, taki kierunek polityczny może sygnalizować stabilne i wspierane przez rząd środowisko inwestycyjne, a tym samym zwiększać potencjalne korzyści z inwestowania w elektrownie słoneczne i wiatrowe na terenie własnego kraju. Rozbicie łańcucha dostaw na wiele podmiotów zmniejsza ponadto ryzyko wystąpienia niedoborów kluczowych elementów jak miało to miejsce podczas globalnych niedoborów chipów komputerowych.
Wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo publiczne
Oprócz korzyści ekonomicznych i ekologicznych, inwestycje w OZE mają również znaczący wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo publiczne. Redukcja emisji zanieczyszczeń powietrza, która wynika z zastępowania paliw kopalnych odnawialnymi źródłami energii, prowadzi do poprawy jakości powietrza, co ma bezpośredni wpływ na zdrowie populacji. Mniejsze zanieczyszczenie powietrza zmniejsza ryzyko chorób układu oddechowego i sercowo-naczyniowego. Wzrasta ilość publikacji naukowych o korzyściach z dekarbonizacji gospodarki a temat zysku na zdrowiu publicznym pojawia się coraz częściej.
Bezpieczeństwo publiczne i ochrona infrastruktury krytycznej to tematy, których popularność znacząco wzrosło przez wojnę na Ukrainie. Rozproszona sieć OZE to nie tylko utrudnienie zbrojnego ataku. Inwestycje w OZE to uniezależnienie się od importu ropy i gazu z krajów o niestabilnych lub autorytarnych reżimach politycznych. Transformacja energetyczna staje się drogą do stabilizacji geopolitycznej. Dzięki tym korzyściom, inwestowanie w OZE staje się nie tylko atrakcyjną opcją inwestycyjną, ale także ważnym krokiem w kierunku zdrowego i bezpiecznego społeczeństwa. OZE to więcej niż etyczne inwestycje, to dążenie do zdrowego i demokratycznego społeczeństwa.
Magazynowanie energii
Magazynowanie energii staje się kluczowym elementem w rozwoju sektora OZE. W miarę jak inwestycje w elektrownie słoneczne i inwestycje w wiatraki rosną, rośnie także potrzeba efektywnego zarządzania nadwyżkami produkowanej energii. Systemy magazynowania energii umożliwiają przechowywanie energii wytworzonej w okresach niskiego zapotrzebowania i jej wykorzystanie w momentach szczytowego zapotrzebowania. Główna metoda to systemy bateryjne i elektrownie szczytowo-pompowe ale testowane są też magazyny ciśnieniowe i grawitacyjne. Dla inwestorów oznacza to większą stabilność i niezawodność dostaw energii z elektrowni OZE. W konsekwencji inwestycje w wiatraki lub farmy fotowoltaiczne są łatwiejsze do wyceny. Nic dziwnego, że spodziewany wzrost rynku magazynów energii to ponad 20% rocznie.
Magazynowanie energii to nie tylko zysk ale też szansa na lepsze zarządzanie siecią energetyczną, minimalizując ryzyko przerw w dostawach i zwiększając ogólną wydajność systemu energetycznego. Rozwój technologii magazynowania energii również otwiera drzwi do integracji z mikrosieciami, co jest szczególnie ważne w odległych i słabo rozwiniętych regionach, gdzie brakuje stabilnych dostaw energii. W miarę jak technologia ta staje się bardziej zaawansowana i dostępna, możemy spodziewać się dalszego wzrostu inwestycji i zainteresowania ze strony inwestorów poszukujących stabilnych i zrównoważonych OZE.
Śledzenie cyklu życia produktu i gospodarka o obiegu zamkniętym
Kwestią, która odstrasza niektóre osoby od inwestowania w OZE jest strach o łączny ślad węglowy takich inwestycji. Jest to popularny mit, bilans emisyjny OZE już teraz jest bardzo korzystny dla środowiska. Inwestorów szukających etycznego inwestowania ucieszy zapewne fakt, że korzystny bilans jest dalej poprawiany między innymi przez trend dokładnego badania cyklu życia produktu. Przykładowym działaniem jest wprowadzenie certyfikatów dla baterii w Unii Europejskiej, mających na celu promowanie zrównoważonej produkcji i recyklingu. Zgodnie z tymi przepisami, wprowadzonymi w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, wszystkie baterie sprzedawane w UE muszą posiadać „paszport baterii”. Paszport taki, obowiązkowy dla baterii w środkach transportu oraz każdej powyżej 2kWh umożliwia śledzenie ich pochodzenia oraz wpływu na środowisko przez cały cykl życia.
Szybko rosnącym trendem OZE jest gospodarka o obiegu zamkniętym. Prowadzone są starania, żeby każde urządzenie mogło służyć jak najdłużej i było łatwo naprawialne a następnie poddane recyklingowi. Presję wywołują ustawy i przepisy jak np. wymaganie przez UE wymienialności baterii w telefonie od roku 2027 lub obowiązek przedłużania gwarancji o rok po każdej naprawie opisany w dyrektywie R2R. Presja na zmiany nie jest jednak tylko efektem przepisów ale także mechanizmem rynkowym. Firmy walczące o opracowanie nowych mechanizmów recyklingu konkurują o ogromny strumień pieniędzy.
Osoby inwestujące w elektrownie wiatrową na pewno zainteresuje informacja, że duńska firma DecomBlades od 2023 jest w stanie odzyskiwać włókno szklane ze zużytych łopat wiatraków. Szukając odzysku paneli warto śledzić francuską firmę ROSI, która otrzymała 22 miliony euro dotacji z EBC na budowę fabryki. Obiecywana przez ROSI technologia prowadzi do odzysku niemal 100% pierwiastków z paneli słonecznych. Ci, którzy chcą posiadać etyczne inwestycje zyskują dzięki takim wiadomościom kolejny argument na rzecz elektrowni wiatrowych a wraz z rozwojem trendu obiegu zamkniętego, będą zyskiwali kolejne.
Rynek OZE to rynek dynamicznych zmian i zbiegu różnorodnych trendów
Rynek OZE rozwija się stabilnie od wielu lat a jego dalszy rozwój jest prognozowany w bardzo dużej liczbie badań i raportów. Spektrum trendów na niego oddziaływujących jest bardzo szerokie ale zapoznając się z nimi inwestor jest w stanie podjąć decyzje w sposób bardziej strategiczny i przemyślany. Inwestycje w OZE to rynek coraz bardziej dojrzały i nieustannie ważny w kontekście nie tylko zysków ale także etycznego inwestowania i przyszłości następnych pokoleń. Znajduje to odbicie w polityce, społeczeństwie i relacjach międzynarodowych.